Efekt pierwszego wrażenia działa także w sieci

Użytkownicy Internetu "w mgnieniu oka" wyrabiają sobie zdanie na temat danej strony WWW - informuje serwis internetowy Nature.com. Według kanadyjskich naukowców, o tym, czy podoba nam się strona internetowa, decyduje już pierwsze
50 milisekund.

O wszystkim decyduje pierwszy rzut oka - twierdzą badacze z
Carleton University w Ottawie. Odkryli, że pierwsza opinia o
oglądanej przez nas stronie internetowej powstaje w mózgu już po
jednej dwudziestej sekundy. Wcześniej sądzono, że człowiek
potrzebuje na to 10 razy więcej czasu.

Podczas eksperymentu naukowcy pokazywali ochotnikom różne strony
WWW w odsłonach trwających 50 milisekund. Następnie badani musieli
je ocenić pod względem "wrażeń estetycznych".

Okazało się, że opinie sformułowane po trwającym ułamek sekundy
zerknięciu były zaskakująco zbieżne z ocenami, które powstały po
dokładniejszym i dłuższym zaznajomieniu się ze stroną.

Jak podkreślają naukowcy, pierwsze wrażenie jest dość trwałe -
decyduje o tym, w jaki sposób strona będzie później oceniana i
użytkowana. Wynika to z tzw. efektu halo (aureoli). W ten sposób
psycholodzy nazwali tendencję do automatycznego rozszerzania cech
pozytywnych czegoś lub kogoś na podstawie pierwszej opinii.

Wyniki badań opublikowano w piśmie "Behaviour and Information
Technology". Zdaniem naukowców, powinny zainteresować się nimi
firmy posiadające i prezentujące się na własnych stronach w
Internecie. Konkurencja jest ogromna a potencjalnego klienta można
stracić dosłownie "w mgnieniu oka" - podkreślają badacze.(PAP)

« powrót
Komentarze
Polityka Prywatności