Rok 2011 trudny dla komputerów oraz danych

Z danych Rządowego Centrum Bezpieczeństwa wynika, że polskie komputery i dane nie są bezpieczne nawet w czasie typowej zimowej aury. W minione Święta, pomimo stosunkowo łagodnych opadów śniegu, awarie zasilania dotknęły blisko 30 tysięcy rodzin.

Tymczasem każdorazowe wyłączenie prądu może skończyć się uszkodzeniem komputera i utratą danych. Wiele wskazuje na to, że rok 2011 będzie pod tym względem wyjątkowo niebezpieczny. Według klimatologów i osób zawodowo zajmujących się kwestiami pogodowymi, czeka nas długa zima, a następnie burzowa i bardzo wietrzna wiosna, po której ma nastąpić równie niespokojne lato*. To oznacza kolejne, uciążliwe awarie sieci zasilających oraz rosnącą potrzebę stosowania zasilania awaryjnego w biurach, domach i mieszkaniach wyposażonych w sprzęt komputerowy.

Analitycy: zagrożone dostawy energii 
O tym, że 2011 rok będzie stanowił duże wyzwanie dla komputerów i danych, świadczą także analizy specjalistów od rynku energetycznego. Coraz większy problem na skalę całego kraju stanowią przestarzałe sieci energetyczne i konieczna rozbudowa mocy wytwórczych. Według specjalistów z firmy analitycznej Deloitte, aby za osiem lat nie zabrakło w Polsce prądu, należy zainwestować w krajowe elektrownie gigantyczne kwoty liczone w miliardach złotych. Z najnowszych szacunków wynika, że nakłady potrzebne na rozwój polskiej elektroenergetyki mogą przekroczyć 50 mld euro do 2030 roku, nie licząc inwestycji w renowację sieci zasilających. Nic dziwnego, że kilkanaście miesięcy temu Najwyższa Izba Kontroli uznała, że w przyszłości zagrożone jest bezpieczeństwo dostaw energii. Zdaniem kontrolerów NIK budowaniu nowych sieci oraz remontom istniejących przeszkadzają biurokratyczne procedury. Istnieje ryzyko, że spółki elektroenergetyczne będą niezdolne do zapewnienia ciągłości i niezawodności dostaw prądu. A to oznacza wzrost liczby niespodziewanych awarii zasilania, które będą negatywnie oddziaływać na sprzęt elektroniczny i dane cyfrowe.

Ochrona komputera w razie awarii
W tej sytuacji warto zadbać o ochronę sprzętu komputerowego i danych, których uszkodzenie lub utrata są dość częstym efektem awarii zasilania. Najlepszą i najbardziej znaną metodą jest zastosowanie zasilacza awaryjnego UPS. Tego rodzaju urządzenia mogą w pełni zniwelować skutki braku prądu w mieszkaniach, firmach oraz instytucjach. Podtrzymają pracę komputerów przez pewien czas po odłączeniu zasilania, dzięki czemu użytkownik będzie mógł zapisać wyniki pracy i bez pośpiechu wyłączyć sprzęt w standardowym, w pełni bezpiecznym trybie.  

Współczesne UPS-y mogą chronić każdy rodzaj domowego sprzętu, który korzysta z energii elektrycznej. Dotyczy to także: telewizorów, lodówek, sprzętu audio czy oświetlenia. Należą do nich między innymi urządzenia polskiej produkcji EVER Specline do zasilania awaryjnego pieców C.O., kominków z płaszczem wodnym, pomp oraz układów solarnych. Zakłada się, że rola zasilaczy awaryjnych w domach i mieszkaniach będzie coraz większa ze względu na rosnącą liczbę stosowanych urządzeń i nie najlepszy stan polskiej sieci energetycznej.

Warto wiedzieć, że... 
Poza UPS-ami, na rynku znajdują się tzw. listwy antyprzepięciowe, które chronią sprzęt przed napięciem kiepskiej jakości (np. o dużych skokach). Na dobre urządzenie tego typu należy wydać około 50 zł. Kolejną radą dla posiadaczy komputerów jest unikanie - w miarę możliwości - podłączania do tej samej linii elektrycznej klimatyzatorów, odkurzaczy etc. Grozi to przeciążeniem linii i odcięciem zasilania przez bezpiecznik elektryczny (potocznie zwany korkiem). Oczywiście jednym z najważniejszych przepisów "komputerowego BHP" jest systematyczna archiwizacja danych, na przykład raz na tydzień. Kopię bezpieczeństwa najwygodniej sporządzać na osobny, zewnętrzny dysk twardy, ale warto też kopiować dane na płyty CD. Osoby lub firmy, które mają problem z zachowaniem systematyczności, mogą skorzystać z usług archiwizacji danych on-line. Ostatnio wprowadził je do oferty na przykład Komputronik. Dane klienta są automatycznie archiwizowane i przechowywane w bezpiecznym, zewnętrznym centrum danych. Koszt takiej usługi wynosi kilkadziesiąt złotych rocznie. Warto także pamiętać, że awarie zasilania są szczególnie częste w czasie burzy. W takich wypadkach należy na pewien czas odłączyć komputery i pozostały sprzęt elektroniczny od sieci zasilającej.  


ostatnia zmiana: 2011-01-20
Komentarze
Polityka Prywatności