Chrome wiedzie prym
Użytkownicy Mozilli i Internet Explorera przerzucają się na przeglądarkę Chrome - pokazują badania Stat Counter. Najnowsze wersje Explorer 9 i Firefox 5 nie powstrzymały exodusu do przeglądarki Google
Chrome nieprzerwanie od roku pnie się w górę. Jeszcze w czerwcu 2010 roku Chrome miał zaledwie 9,24 proc. udziału w światowym rynku. Teraz ma – uwaga – aż 20,65 procent – wskazują wyniki analiz firmy Stat Counter. To wszystko kosztem dwóch największych konkurentów: Internet Explorera dostarczanego przez Microsoft oraz Firefoxa od Mozilli. Pozostałe dwie przeglądarki: Safari i Opera, pozostają na marginesie, z udziałem odpowiednio 5,27 proc. i 1,68 procent, przy czym Opera raczej traci użytkowników, a Safari, dedykowana komputerom marki Apple, powoli zyskuje.
Microsoft, mimo długo oczekiwanego wejścia Explorera 9, wciąż traci użytkowników. Rok temu jego udział w rynku sięgał ponad 52 procent. Teraz wynosi 43,58 procent i trudno sobie wyobrazić, by ten wynik mógł się poprawić. Nawet podczas intensywnej kampanii promocyjnej Explorera 9 – który zebrał w prasie fachowej dobre recenzje - udział przeglądarki podniósł się o niewiele ponad pół punktu procentowego, i to na chwilę.
Mozilla, jeszcze niedawno jedyna poważna konkurencja Microsoftu, radzi sobie nieco lepiej - choć też wykazuje tendencję do spadku, to jest on mniej dynamiczny. Rok temu korzystało z niej 31,38 proc. internautów. Teraz jest ich około 28,5 procent.
To są dane pochodzące z całego świata. A jak się mają sprawy w Polsce? Tu nie ma niespodzianki: Mozilla jest królową polskiego rynku przeglądarek internetowych. Z Firefoksa korzysta co drugi Polak, choć widać pewną tendencję spadkową, na korzyść, wiadomo, przeglądarki Google Chrome. W Polsce znacznie lepiej ma się Opera, z której korzysta co dziesiąty polski internauta. Chrome powoli idzie po swoje - rok temu po sieci surfowało za jego pomocą 8,78 proc. internautów. Teraz robi to niemal co piąty z nich (19,07 proc.).
A poczciwy Explorer? Pod koniec maja wyprzedziła go przeglądarka Chrome. W połowie czerwca Explorer miał wyjątkowo niski udział w rynku, wynoszący zaledwie 16,84 procent. Teraz powoli jego udział rośnie, ale czy na długo?
Źródło: forbes.pl
ostatnia zmiana: 2011-07-04