Nowy interfejs Firefoksa

Na początku chciałbym odnieść się do komentarzy, jakie pojawiły się w sieci po ujawnieniu projektów interfejsu Mozilli. Wielu recenzentów stwierdziło, że Mozilla upodabnia się do Chrome'a. Czy to prawda?

Moim zdaniem nie. W ostatnich latach powstał pewien standard dotyczący wyglądu przeglądarek internetowych i domyślne interfejsy są do siebie bardzo zbliżone. Różnice w postaci oddzielnego pola wyszukiwania lub umiejscowienia przycisku menu nie są na tyle charakterystyczne, by twierdzić, że twórcy przeglądarki kopiują rozwiązania z innej. Idąc tym tokiem rozumowania, najuczciwsze będzie chyba stwierdzenie, że wszyscy kopiują od wszystkich.
 
Na pokazanych przez Mozillę projektach widać nacisk na odświeżenie wyglądu przeglądarki. Pojawiło się więcej obłości, a o planach Mozilli dużo mówi rozmiar i układ przycisków. Zamiast typowych list można zobaczyć m.in. pole z siatką dużych ikon. W większości projektów są one dużo większe, co sugeruje lepsze dostosowanie przeglądarki do obsługi na urządzeniach dotykowych. Ten sam kierunek zdradza, widoczna w niektórych przypadkach, walka o każdy piksel pionowej rozdzielczości.

Jeden z ujawnionych screenów pokazuje również ciekawy sposób instalowania dodatków poprzez przeciągnięcie ich ze strony na pole menu. Warto przy tym pamiętać, że są to na razie jedynie projekty. Część z nich, zgodnie z komunikatem Mozilli, została już wykluczona.

Mozilla nie podała informacji, której wersji przeglądarki dotyczą projekty. Wdrożenia nowego interfejsu nie zobaczymy zapewne przed debiutem Firefoksa 7, którego wersja deweloperska jest dostępna w kanale Aurora.

Źródło: nt.interia.pl

ostatnia zmiana: 2011-08-10
Komentarze
Polityka Prywatności